miasto
lajcik po mieście
szosa luźno z Lajonem, śliwki, Mykanów i okolice
szosa luźno -> Złoty
AW na szosce
Pobudka po imprezie zakończeniowej, noga tępa okrutnie ale trzeba skorzystac z gór.
Fantastyczna wycieczka w okolicach Istebnej z Jaro, Lajonem i Pawłem.
Stecówka, na szczyt Baraniej, Gańczorka
Noga szła niesamowicie.. do gonga na ~30km, pospinałem się waląc o glebe, skrzywiłem hak i zaczęły się przystanki - skurcze i walka z napędem.
Jak to Jaro powiedział.. 'Była moc.. wyszedł kloc'
Mimo wszystko wrażenia z maratonu pozytywne, duża porcja adrenaliny na zjazdach które wciąż są dla mnie najtrudniejszą częścią wyścigu.
wycieczka ;)
Pętle ZG
ciężka noga, tragiczne samopoczucie
Sokole z Gracjanem
2 pętle