tlen
Środa, 7 kwietnia 2010
· Komentarze(0)
Ostatni dłuższy tren przed Dolskiem. Spokojne kręcenie, które momentami zamieniło się w przełaj, przeraziła mnie skala zniszczeń w Sokolich, tyle powalonych drzew że ledwo da się iść, jazdę można sobie odpuścić na dłuższy czas..
Oponki już są, ale zaworków i mleka nie będzie, więc jadę na dętkach :(
Oponki już są, ale zaworków i mleka nie będzie, więc jadę na dętkach :(